poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Od Gwiezdnej Łapy CD. Rudego As'a

Chwilę później zza krzaków wybiegła cześć Klanu Ciemnych Liści. As wywrócił się przede mną. Tak jak ja, miał coś z łapą. Biała schowała się za mną. Na nasze szczęście po chwili dołączyli do nas członkowie Klanu Zagubionych Liści. Pomogli nam przegnać wrogów.
-Dziękuje wam za pomoc. Gdyście się nie pojawili zapewne bylibyśmy już martwi.-Podziękowałam naszym sojusznikom.
-Na nas możesz zawsze liczyć.-Powiedzieli.-Jednakże musimy już iść.-Dodali.
Całą gromadą wbiegli w krzaki i poszli.
-Chodź As, opatrzę Ci ranę.-Wskazałam na krew płynącą z rany.-Czarny, czy mógłbyś zaprowadzić Tygrysicę do mego domu i jej dopilnować?-Spytałam.
-Nie ma sprawy.-Odrzekł mój kuzyn.
Chwycił Białą i poszedł w kierunku mego domu. Ja i As poszliśmy do jaskini medyka. Tam mam wszytko co potrzebne do opatrzenia rany...
<Rudy As?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz